dnd, d&d dungeons and dragons
 
U PUSZCZYKA strona Zbyszka Sołtysińskiego
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Strona Główna Artykuły Download Forum Linki Kategorie Newsów
 
isa, dnd.rpg.info.pl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj


 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Ostatnie Artykuły
Józef Malkiewicz


Obrazki z przeszłości
Zbrachlin
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Wątki na Forum
Najnowsze Tematy
mnvttpu
Plumpers Boobs!Only ...
Lathered charge det...
Atmospherically prom...
Lathered raves aste...
Najciekawsze Tematy
mnvttpu [0]
Plumpers Boobs!On... [0]
Lathered charge ... [0]
Atmospherically p... [0]
Diphthongs mettle... [0]
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 861
Najnowszy Użytkownik: Adam Michalski WAPP
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Starej płyty czar.....

A miało być tak dobrze, a miał być tu raj. Burmistrz z narodem, a rada z Burmistrzem i mieliśmy wyciągnąć Aleksandrów z bagna. Mija pół roku, a tu żadna decydująca uchwała nie doczekała się uchwalenia. No bo wprowadzenie podwyżek diet i pensji raju nie czyni. A radni "proszę państwa , ale tak nie może być" mówią i idą do domu po radzie. Emcek się wścieka, dyrektor straszy odejściem, a kanalizacja i wodociągi wartkim strumieniem generuje straty. A rada w "wielkiej zgodzie" zasłuchana w kwieciste monologi Burmistrza nie może wyjść z zachwytu nad zdartą płytą pod tytułem "nieudolność"
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Pacjent też człowiek

Kiedy o drugiej w nocy przypomina o sobie chory ząb a zwyczajne środki nie skutkują, trzeba wtedy szukać pomocy u fachowców. Kiedy o tej porze dziesiątego czerwca udałem się z rwącym zębem na izbę przyjęć szpitala w Aleksandrowie uczynna pracownica poinformowała: "ależ proszę pana, nikt tu pana dzisiaj nie przyjmie" Nie ma w Aleksandrowie całodobowej opieki ambulatoryjnej, więc trzeba się udać do Ciechocinka. Wsiadam w samochód i pędzę przed siebie byle ukoić ból. Zwykle kilkuminutowa jazda wydawała się nie mieć końca. Na miejscu dzwonek jeden, drugi, trzeci. Otwarto. Pani dyżurna pyta z wyrzutem: "co się stało" Po mojej odpowiedzi dodała, "a to w Aleksandrowie nie mogli pomóc?" Potem telefon do lekarza dyżurnego, kilka minut konsultacji i zastrzyk z pyralginy w pośladek. No niby wymogi formalne spełnione, ale pacjent to też człowiek warto wiedzieć.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
I bieg Grzymały

I poszli zawodnicy pędem na sygnał startowy. Animuszu startującym dodawał zespół wokalny i zużyty sprzęt nagłaśniający MCK i niespożyty jak zawsze w swojej inwencji Tomasz Skibiński. A wszyscy oni na tle sypiącego się i brudnego budynku MCK. Podobno atmosfera była iście sportowa, wygrywali najlepsi w kilkunastu klasach wiekowych i sprawnościowych. Spontaniczność uczestnictwa wzmacniana była autorytetem nauczycieli wf, którzy pojawiali się i zaraz znikali wraz ze swoimi podopiecznymi po zakończeniu biegu. Tak, że chwilami przed sceną koncertową, która była jakby centrum dowodzenia zawodów stały dwie babcie i główny organizator zawodów jeden z radnych, no i oczywiście stali bywalcy na ławkach parkowych. No to zaczęło się, pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale przynajmniej daje nadzieję.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
No to pod orlika

Orliki w Polsce jak grzyby po deszczu unijnych pieniędzy wyrosły obficie. U nas skromnie bo raczej susza. Ale zawszeć to na bezrybiu i rak ryba. I takim rakiem w Aleksandrowie jest właśnie Orlik przy Gimnazjum Lotników Polskich otwarty uroczyście w ubiegły piątek. A kogóż to nie sproszono. Politycy i działacze, i władze ,i wreszcie kler lokalny i społeczność szkolna. Nie zabrakło też naszego etatowego lotnika na takie uroczystości, choć dziś ze znów zmienioną barwą włosów z hiszpańskiej czerni na szkocką czerwień.
Mając na uwadze ostatnie uroczystości związane z nadaniem patronatu miastu, dziwi, że i tu nie pojawił się biskup. Dyrektor placówki rozpływał się we fleszach aparatów i miłych pytaniach dziennikarzy. Po kilku uroczystych wystąpieniach lokalnych notabli, atmosferę uroczystości wzbogacił występ zespołu pseudo Elvis. Potem pozostało już tylko miejsce na uroczyste przecięcie wstęgi i pogawędki w cieniu parasoli reklamujących piwo Kasztelan. No to bracie pod orlika.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Nasz człowiek w niebie

Tego jeszcze w Aleksandrowie nie było. Pierwszy raz od zarania dziejów aleksandrowskich trafił nam się patron ks. Edward Grzymała, który w niebie u Najwyższego będzie reprezentował nasze interesy. Mieliśmy tu już cesarzy, rzeźbiarzy, poetów i żołnierzy ukraińskich, ale nigdy nie zdarzył się ktoś wyniesiony na ołtarze. Uroczystość nadania miastu patrona odbyła się z należnym ceremoniałem. Biskup pobłogosławił, a władze miasta zgięły kolana przed majestatem zwierzchnika Kościoła w diecezji. Teraz tylko spodziewać się trzeba spływu łask. Może ktoś nawiedzony kupi dworzec, a prezesi spółek lokalnych doznają objawień, jak zarabiać pieniądze. Amen.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Upadek ducha

"Orlęta, Orlęta gola" przy rytmicznych uderzeniach bębna. I co raz to szarża, jakby na sygnał do ataku i gol chyba w piętnastej minucie meczu aleksandrowskich Orląt z Piastem Bądkowo. Nasi górą. Na trybunach okrzyk tryumfu i łyk ... powietrza. Nikt nie rzuca przekleństwami, nikt nikogo nie okłada, tylko solidarny śpiew podrywający piłkarzy do boju. Obejrzałem się dookoła, aby sprawdzić, czy rzeczywiście jestem u siebie. Nie myliłem się. Jest też znajomy geodeta z urzędu. Taki spokój i kulturalny sznyt. Kibice powariowali? Hm, ojców tradycji nadchodzi kres, aż strach pomyśleć , co będzie dalej. A to wszystko w dzień beatyfikacji.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Podsłuchane

Dwóch panów w słusznym wieku na Placu Lotników w Aleksandrowie prowadząc dysputę przypatruje się harcom grupki wyrostków z zapałem polewających się wodą. No to, Lucek, idzie Wielkanoc, jak widać. No idzie, jakby nie było. Ale, co to za święta. Za naszych czasów to było dopiero. Wiaderko wody, dziewuchy aż piszczały. Jaja były jak nie wiem co. A teraz? Świat idzie na marne, same anemiki. Pistolecikami się polewają he, he. Duch w narodzie upada, za komuny nawet pociągi jako tako kursowały, a teraz podobno to miasto utrzymuje i remontuje dworzec, Włodziu. Jo, słyszałem. Tylko jaja zostały te same.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Muchy w nosie

Wśród ostatnich wydarzeń aleksandrowskich na uwagę zasługują muchy. Muchy właśnie, które pojawiły się w kranach w niektórych mieszkaniach na blokowisku. Dziwne środowisko życia dla muszek owocowych i ich larw, bo z nich przepoczwarzają się dorosłe owady. A żyją sobie na rozkładającym się materiale roślinnym. Inspektor sanitarny nie widzi niebezpieczeństwa. Ktoś manipulował przy sieci wodociągowej. A ci, którzy zgłosili to zjawisko, to mają pewnie muchy w nosie. Kto pierwszy znajdzie krokodyle w kanalizacji? Na to wszystko, to i pewnie Błogosławiony Edward Grzymała nie pomoże.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Wiosna, wiosna ach to ty

No wreszcie kończy się koszmar wysokich śniegów niskich temperatur i śliskich chodników. Lecą czajki o zmroku, wysoko kluczami na wschód zmierzają gęsi i żurawie też klangorem oznajmiły swój przylot. A u nas tylko czekać, aż pękną pąki na drzewach, bo krokusy już zakwitły. Ale sezon wiosenny będzie można uznać za otwarty, kiedy z drzwi lokalnej izby historycznej zniknie notatka z napisem: "zamknięte z powodu zimna"
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Chciało dyrygować wielu, ale...

Nie minęła jeszcze trzecia rocznica powołania do życia aleksandrowskiego chóru, a już doszło do drastycznych zmian w jego składzie. Czy to z powodu ambicji dyrygenckich poniektórych chórzystów, jak wieść gminna niesie, czy to nowej wizji samego pana dyrygenta mamy już tylko chór żeński. Pozostali panowie będą się maskować wokalnie w czasie koncertów.
Szkoda, że tak prozaiczne powody legły u podstaw zubożenia możliwości artystycznych. A było tak dobrze. Jest w tym coś z teorii spiskowych, a mianowicie, że to, co dobre trzeba popsuć, aby nie stało się lepsze. Już wyobrażam sobie, co będzie się działo, kiedy aleksandrowski MCK wybuduje wreszcie tą pierwszą kujawsko-pomorską latarnię morską. Ach....Czy i wówczas przyjdzie komuś do głowy takie wytrzebienie, jakie przydarzyło się naszemu towarzystwu śpiewaczemu? Wszyscy zaśpiewają wówczas jednym cienkim głosem.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

dnd, d&d dungeons and dragons
 
Tak sobie patrzę i słyszę

Ach, ile to szarmancji i kawaleryjskiego szyku widzi się na co dzień w oficjalnych stosunkach damsko męskich w korytarzach urzędów i biurowych zaułkach. Panowie w garniturach, ciasno ściągniętych krawatach prostują się i prężą prezentując paniom swoje walory. I dochodzi czasami do zjawisk zastanawiających, kiedy to damy znudzone składaniem całusów na dłoni, nie wznoszą jej w górę zmuszając tym delikwenta do głębokiego skłonu. Rozpędzony w geście adoracji jegomość daje się złapać w pułapkę lądując głową prawie przy udzie kobiety. Prostuje się później, nieco spąsowiały, bo zakłopotany zaistniałą sytuacją. Jaki to cios w męskie ego? Dobrze, kiedy żaden kolega nie widzi. Zapytałem kiedyś moją koleżankę; damę z urodzenia, dlaczego tak potraktowała pewnego pana. Ona odpowiedziała: hm, to wszystko po to, aby oszczędzić na mydle.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

Strona 28 z 31 << < 25 26 27 28 29 30 31 >
dnd, d&d dungeons and dragons
 
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
 
isa, dnd.rpg.info.plwotc, ogl

trwa inicjalizacja, prosze czekac...