Dwóch panów w słusznym wieku na Placu Lotników w Aleksandrowie prowadząc dysputę przypatruje się harcom grupki wyrostków z zapałem polewających się wodą. No to, Lucek, idzie Wielkanoc, jak widać. No idzie, jakby nie było. Ale, co to za święta. Za naszych czasów to było dopiero. Wiaderko wody, dziewuchy aż piszczały. Jaja były jak nie wiem co. A teraz? Świat idzie na marne, same anemiki. Pistolecikami się polewają he, he. Duch w narodzie upada, za komuny nawet pociągi jako tako kursowały, a teraz podobno to miasto utrzymuje i remontuje dworzec, Włodziu. Jo, słyszałem. Tylko jaja zostały te same.
Komentarze Brak komentarzy.
Dodaj komentarz Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.