I po co w Aleksandrowie centrum kultury, przedstawienia, muzyka i śpiew. Takiego widowiska, jakie ma miejsce w ostatnim czasie nie miał Aleksandrów od lat. Na powiatowej scenie toczy się przeciekawa intryga polityczna na kanwie lokalnych porachunków i walki o władzę. Niejeden dramaturg nie wymyśliłby tego, co się tutaj dzieje. Krew się nie leje i trup nie pada gęsto, ale emocje sięgają zenitu, a pomysłowość w wymyślaniu narzędzi powalenia przeciwnika wręcz genialna. Alfred Hitchcock skomentowałby to tak: przedstawienie powinno zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć. Poza tym kilka suspensów i zwrotów akcji, i świetne przedstawienie gotowe. Tylko warto zauważyć, że tu wszystko dzieje się na poważnie.
Komentarze Brak komentarzy.
Dodaj komentarz Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.