No i niech ktoś mi powie, że w cuda nie wierzy. Chyba tylko modlitwom władz miejskich, bo nie złorzeczeniom sfrustrowanych mieszkańców zawdzięczać trzeba kolejną przychylność opatrzności wobec naszej mieściny. Bezsilność
i indolencja, i pozy z rozłożonymi rękoma w wyrazie poddania się siłom natury to jedyne, co wyrażali odpowiedzialni za odśnieżanie. A wydano podobno na ten cel
w miesiącu grudniu więcej niż przeznaczono w budżecie. Kto widział efekty. Wielu odczuło na swoich pośladkach. Teraz nie zobaczy ich już nikt, bo przyszła odwilż. Kolejny cud i miłosierdzie opatrzności. Tylko komu przypisać wstawiennictwo? Cud jest oznaką świętości, więc może i my spróbujemy kanonizować któregoś z naszych decydentów.
Komentarze Brak komentarzy.
Dodaj komentarz Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.