Dyrektor Arkadiusz Gralak z MCK, jak sam mówił, rósł do góry, kiedy widział zaangażowanie wielu osób w niesienie pomocy dla Angeliki dotkniętej nieuleczalną chorobą. A zaangażowali się sponsorzy, artyści młodsi i ci nieco starsi. Można było coś kupić i wrzucić grosik pomocy, a nawet wypić filiżankę kawy zagryzając ciastkiem. Miło było popatrzeć, a jeszcze milej posłuchać, kiedy śpiewały dziewczęta z Gamy i Muzy, i panie oraz panowie z zespołu Złoty Wiek i kilku jeszcze innych. Aż trudno uwierzyć, że stać nas jeszcze na tak wiele dobrego.
Komentarze Brak komentarzy.
Dodaj komentarz Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.