Zdarza mi się czasami, czasami częściej niż czasami, rozmawiać z ludźmi obarczonymi takimi czy innymi eksponowanymi funkcjami. Na takich stanowiskach nieodzowna jest pewna bardzo ważna cecha, a jest nią wielkie poczucie własnej wartości. Rozmawiam z pewnym takim jegomościem na temat moich planów dotyczących publikacji wyników pracy badawczej. Określam przedmiot i ilość zgromadzonego materiału. Oj wie Pan - odpowiada szybko jegomość - ja na ten temat to mam już całe szuflady materiałów, tylko nie mam kiedy ich opublikować. Innym razem rozmawiamy na temat mojej znajomości z inną bardzo znaną osobistością publiczną. Ten odpowiada - a ja z tą znam się dużo dłużej niż Pan. Byłem w wojsku - on był aż oficerem. Mam miłą przyjaciółkę - on i żonę i kilka kochanek. Wierzę w Boga - on przynajmniej w kilku.
Po każdej dłuższej rozmowie i po wypiciu choćby jednej herbaty fizjologia zmusza człowieka, aby wyjść do toalety. Przepraszam, ale muszę skorzystać z toalety, pęcherz jednak ciśnie - oznajmiam, żartując. Jegomość odpowiada - ja też tam zaraz pójdę i zrobię coś więcej.
Komentarze Brak komentarzy.
Dodaj komentarz Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.