Bal na dworcu
Nie byle jaka impreza odbyła się 30 stycznia w dawnej sali restauracyjnej aleksandrowskiego dworca. Gości było tylu, ilu nie zawitało tu jeszcze w ciągu najnowszej historii tej sali. A było ich wszystkich ponad 120 na balu, jaki zorganizował dla swoich podopiecznych kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej w Aleksandrowie Kujawskim, Mieczysław Kołodziej.
Na bal przybyli wychowankowie aleksandrowskiego WTZ, ale też goście z toruńskiej Arkadii i z pobliskiej Karczemki. Uczestnicy bawili się przy muzyce zespołu Shadow. W rytmie dobrej muzyki, przy barwnych efektach świetlnych i mgiełce spowijającej podłogę sali, goście bawili się bez skrępowania. W dobrej zabawie nie przeszkadzały żadne schorzenia, nawet wózki inwalidzkie nie stwarzały problemu w tanecznych pląsach. W tańcu towarzyszył podopiecznym sam kierownik Mieczysław Kołodziej, a nawet burmistrz Andrzej Cieśla zawitał na imprezę. Goście tańczyli z energią i fantazją, dlatego zapewniono im możliwość regeneracji sił, serwując rozmaite ciastka i napoje.
Aby urozmaicić zabawę organizator pomyślał o konkursach, w których nagrodami były słodkie upominki
Przy okazji w korytarzu przy bibliotece wystawiono prace podopiecznych warsztatu. Każdy mógł podziwiać malowane obrazy, kolorowe naczynia, rzeźby i inne urzekające rękodzieła niepełnosprawnych artystów.
Cieszy mnie radość na twarzach podopiecznych. Moją pracę traktuję jak zaszczyt, że los tak pokierował moim życiem, że mogę z tymi ludźmi pracować. Tyle miłości i tyle piękna otrzymałem od nich. Dzięki nim staję lepszym człowiekiem, ba, wszyscy, którzy bliżej ich poznają również zmieniają się pozytywnie - mówi Mieczysław Kołodziej.
Przy pomocy kamery przyglądali się wydarzeniu reporterzy z Telewizji Kujawy.
Powoli dworzec aleksandrowski wraca do życia. Od września ubiegłego roku działa tam biblioteka miejska, a dawna sala restauracyjna już któryś raz z kolei od chwili oddania do użytku po renowacji gości uczestników rozmaitych wydarzeń w mieście.
|
