Ludzie potrafią poruszać
Dodane przez puszczyk1 dnia Października 27 2019 20:11:58
Ludzie potrafią poruszać
Poruszają pięknym słowem, gestem, nietuzinkowym uczynkiem, przez co szacunek im i uznanie w pełni zasłużone. Czasami jednak to poruszenie daje zupełnie inne skutki, wstrząs wewnętrzny, jak po przejściu huraganu miotającego naraz wszystkim, aby tylko dokonać dzieła zniszczenia. A było to roku bieżącego na spotkaniu w instytucji, która na pewno nie powinna dopuszczać do szerzenia pod swoim dachem idei nienawiści narodowościowej. Pojawiła się tam pani, doktor historii, o naprawdę dużym dorobku intelektualnym, mnóstwie publikacji, znana nawet jako scenarzystka i reżyserka filmów dokumentalnych, posiadająca liczne kontakty w Polsce i na całym świecie. Zajmuje się w dużej mierze stosunkami polsko-żydowskimi na przestrzeni wieków. Swój wykład pod tytułem "Polacy i Żydzi - problemy z historią" zaczęła od momentu, kiedy to Kazimierz Wielki sprowadził Żydów do Rzeczpospolitej dla pobudzenia rozwoju gospodarczego kraju, co bardzo mu się udało i zaowocowało w dalszej perspektywie złotym wiekiem w historii Polski, który przypadł na szesnaste stulecie. I od tego momentu jak skowyt wilka w ogrodzie zabrzmiało: ale w pewnym momencie gminy żydowskie przestały płacić podatki i dlatego popsuła się kondycja gospodarcza Rzeczpospolitej, co później doprowadziło do wiadomych skutków. Później wyciągała przed słuchaczy najrozmaitsze argumenty, które stawiały polskich Żydów w dość pejoratywnym świetle. Miałem sposobność wysunąć swoje działa przeciwko takiej argumentacji w zamian za co, nie wprost, a drogą porównań nazwany zostałem dwużydzianem Polaka. Nasze spory dotknęły też historii Polski i polskiego zaścianka, który tak pod niebiosa wychwalała wykładowczyni za rolę w kultywowaniu tradycji narodowej, a ja uznając tę rolę, chciałem jej powiedzieć, że zaścianek ów trzeba wreszcie przewietrzyć, ale nie zdążyłem już, a szkoda, bo byłby to powód do dalszej wymiany zdań, bądź co bądź, ciekawej.