Zaistnieć w Aleksandrowie
Dodane przez puszczyk1 dnia Października 20 2010 22:07:08
Zaistnieć w Aleksandrowie

Dwa i pół tysiąca lat temu pewien szewc z Efezu imieniem Herostrates kierowany chęcią wiecznej sławy pokusił się na podpalenie tamtejszego Artemizjonu.- świątyni greckiej bogini łowów Artemidy. Zamysł się udał, bo mimo starań współczesnych podpalaczowi, imię jego przetrwało do dziś.
Co należałoby uczynić, aby zaistnieć w Aleksandrowie Kujawskim, gdzie słowo zaistnieć rozumiane jest jako zarzut, jak to ostatnio usłyszałem. Nie masz prawa działać społecznie, przedstawiać swoich pomysłów na forum publicznym , a nie daj Boże krytykować. Próba takiego zaistnienia na lokalnym poletku, to ewentualne zagrożenie dla ustanowionego porządku.
Warto zastanowić się nad refleksją: z jakim zarzutem spotkałby się ktoś, kto znalazłby rozwiązanie problemu MCK, niekoniecznie puszczając je
z dymem. Przyjmijmy bardziej budujące rozwiązanie. Na pewno miałby szansę zaistnieć. W każdym bądź razie zapamiętano by go na długo.