Rewolucja w powiecie?
Dodane przez puszczyk1 dnia Kwietnia 21 2010 19:44:50
Rewolucja w powiecie?

To już drugie takie zawirowanie wokół osoby przewodniczącego Chmielewskiego, które miałoby wysadzić aktualny układ polityczny w powiecie. Pierwszy to ten, kiedy kilka lat temu zarzucono sprzedaż zboża zakupionego z funduszy Agencji Rynku Rolnego, które miało być składowane w magazynach sp. Jantur. Podobno plotka, a żadna kontrola nie wykazała nadużyć. Komisja zastała magazyny pełne, choć w przeddzień jej przyjazdu stały długie kolejki pojazdów ze zbożem dla uzupełnienia braków. Ale to też tylko - podobno. Trudno opierać się w świecie konkretów na domniemaniach. Podobnie jest i teraz. Są zarzuty, ale brak jeszcze dowodów. Wszyscy o wszystkim wiedzą, są pokrzywdzeni, a winnych brak, bo jak winę udowodnić. Dochodzenie prowadzone przez Prokuraturę w Inowrocławiu może przeciągnąć się jeszcze całe lata, a wtedy i emocje, i chęci opadną. Odwołanie przewodniczącego wydaje się być głównie zabiegiem kosmetycznym.Odejdzie osoba, układ pozostanie w postaci całego PSL, które rządzi w powiecie, a lata pozostawania u steru władzy zaowocowały powstaniem silnej struktury wzajemnych powiązań i zależności, które niełatwo będzie zburzyć. Jak na takim gruncie będzie poruszał się ewentualny rewolucjonista? Kto zdoła wymienić kadrę urzędniczą i skutecznie zafunkcjonować w takiej rzeczywistości. Wydaje się, że zmian mogłoby dokonać jedynie samo PSL we własnym łonie i przy ewentualnym udziale innych ugrupowań na poziomie powiatu, ale do tego potrzeba woli samego chorego. Czy tylko taka istnieje? Może potrzebny jest kolejny okrągły stół, aby ktoś mógł wreszcie powiedzieć, że właśnie coś się skończyło, jak uczyniła to Joanna Szczepkowska 4 czerwca 1989 roku -" dziś skończył się komunizm w Polsce"