Wyroki boskie
Dodane przez puszczyk1 dnia Grudnia 25 2011 19:52:07
Wyroki boskie
I widział Najwyższy jakich niegodziwości dopuszczają się potomkowie Adama na ziemi. Jak żyją w rozpuście, obżarstwie i opilstwie, jak kłamią i politykują tylko zamiast praw najwyższych dochowywać. Oj bolał Najwyższy nad losem swych dzieci. Tak strapiony siedział na swoim tronie i ze smutkiem doszedł do wniosku. A muszę tym moim dzieciom w zło zapatrzonym przypomnieć prawo jakie im nadałem na czas, kiedy ziemię całą wzięli w posiadanie. A przypomnę im to, jak to kiedyś w Sodomie i Gomorze. Może to ich wreszcie sprowadzi na uczciwą ścieżkę. A było to w Boże Narodzenie roku 2011. I jął się najwyższy rozglądać za miastem, którego ulicami przemkną jeźdzcy apokalipsy. A żeby to tylko nauka była, nie pogrom masowy szukał mieściny niepozornej. I znalazł. Patrzy i widzi młodzież zapijającą piwo na placu zabaw dla dzieci i zatraconych w opilstwie wieczornych gości sklepów z alkoholem. I popatrzył Pan na przechodniów wywracających się na dziurawych chodnikach. I widział dziurawe drogi i liche światło na ulicach. Była też sala kinowa w miejskim centrum kultury, z którego chyba diabeł wyniósł wszystkie siedzenia i była ruina dworca ponoć najdłuższego w kraju nad Wisłą, w którym do dziś straszą duchy dwóch cesarzy. I wzruszyło to Pana i w całej swojej litości pomyślał: przecież tu jest taka bida, że żaden kataklizm im już nie zaszkodzi, ani niczego nie nauczy.