Dwór w Wysocinie
Dodane przez puszczyk1 dnia Września 06 2015 18:34:20
Wśród drzew skryty
Jeszcze po wojnie już z daleka cieszył swoim widokiem dwór w Wysocinie w gminie Bądkowo. Wyeksponowany front dworu, podkreślony podjazdem i klombem u podnóża, pysznił się na tle zieleni założenia parkowego. Dziś zarósł dookoła gęstwą samosiewów, kryjąc swe uroki przed okiem przechodnia.
Wysocin i jego okolice to kraina o pradawnej historii. Żyzność gleb przyciągała tu osadników od dawna a osadnictwo wykazywało wielowiekową ciągłość. W trakcie badań archeologicznych odkryto tu fragmenty osady i cmentarzyska z okresu ceramiki wstęgowej sprzed około 5500 lat. Stwierdzono też ślady osady i cmentarzyska z okresu pucharów lejkowatych, ślady osadnictwa z okresu kultury amfor kulistych, kultury łużyckiej, kultury przeworskiej i wieku XIV.
Pisane dzieje Wysocina zaczynają się w roku 1224, kiedy to wymienia się go jako jedną z wsi lubotyńskiego klucza dóbr biskupów włocławskich. W 1242 r. w dokumencie Konrada I Mazowieckiego pod nazwą Vissocine wymieniony jest jako własność klasztoru sulejowskiego. Cystersów? Z dużym prawdopodobieństwem ten sam Wysocin wymieniony jest w akcie wyzwolenia miejscowych kmieci z roku 1488.
Od roku 1489 zaczyna się historia Wysocina jako własności prywatnej, bo w spisie z tegoż roku wymieniony jest obok Wysocinka jako własność Wysockiego. W drugiej połowie XVI wieku wieś równo podzielona była między dwóch właścicieli Wysockiego i Rusinowskiego posiadających po cztery łany gruntu. Własność Wysockiego obejmowała również folwark. Lata 1560 r11; 1582 to okres władania Wysocinem i pobliskim Wysocinkiem Grzegorza Wysockiego (Wiseckiego). Zgodnie ze spisem z 1634 roku istniały we wsi Wiszecino Maior dwa działy szlacheckie Zagajewskiego i Chrząszczewskiego. Po potopie szwedzkim wieś opustoszała i jako taka wymieniana jest w roku 1662. Ale już w 1674 roku zamieszkują tu dwie osoby szlacheckiego urodzenia i 12 plebejskiego. W 1775 doliczono się we wsi 11 dymów.
W 1779 roku wieś jako własność Antoniego Umińskiego, skarbnika kowalskiego, liczy już 62 mieszkańców. Dzierżawcą dóbr był J. Wolski. Według spisu z 1827 roku wieś liczy 11 dymów i 110 mieszkańców. Nie wiadomo po dziś dzień w jaki sposób majątek przejmuje Trąbczyński, aby odsprzedać go później, w 1855 roku, Józefowi Kryńskiemu. Ten ostatni musiał jednak już wcześniej zamieszkiwać dwór, bowiem troje jego dzieci jakie miał z Marią z Dąbskich urodziło się w Wysocinie, a pierwszy syn Bronisław Stefan w 1854 r. Na ten czas datuje się powstanie dworu, ale trudno stwierdzić, czy Kryński był jego budowniczym, czy kupił od Trąbczyńskiego. Wtedy też prawdopodobnie powstały zaczątki parku. Na mapach z lat 1822-45 zaznaczony jest dwór w lokalizacji odpowiadającej dzisiejszej, co mogłoby świadczyć o wybudowaniu nowego dworu w miejsce starego założenia. W 1881 r. Józef Kryński odsprzedaje majątek najmłodszemu synowi, Rudolfowi. Ten ożenił się z Wandą Busse, córką właścicieli wsi Niegibalice. Mieli troje dzieci, Anielę Ludwikę, Helenę Bronisławę i Tadeusza Rudolfa Feliksa. W 1886 roku folwark obejmował 620 mórg, z 18 budynkami murowanymi i 2 drewnianymi. W okresie między 1885 a 1890 rokiem majątek przejmuje Sokołowski.
Okres międzywojenny to czas władania majątkiem przez Henryka Sokołowskiego. Po jego śmierci do drugiej wojny światowej majątkiem zarządza jego żona Anna z Sulimierskich. Jest to okres rozbudowy dworu. W tym czasie powstał park, zaznaczony po raz pierwszy na mapie z 1912 roku. W czasie wojny majątek był pod zarządem niemieckim, a po wojnie przeszedł na własność skarbu państwa i przeznaczono go na cele oświatowe. W latach 1997 r11; 2002 dobudowano salę gimnastyczną. W 2013 roku szkołę zlikwidowano, a budynek był nieużytkowany aż do roku 2015, kiedy to został nabyty przez prywatnego właściciela.
Otoczenie
Budynkowi dworskiemu towarzyszy założenie parkowe, zaznaczone już mapie z 1912 roku. Z uwidocznionego tam folwarku nic się nie zachowało. Park w stylu krajobrazowym założony z wykorzystaniem naturalnych walorów terenu i z użyciem drzew rodzimych gatunków. Dawna kompozycja została w znacznym stopniu zatarta nowymi nasadzeniami i samosiewami. Jednak do dziś czytelne są ślady dawnego rozplanowania z alejami grabowymi, szpalerami drzew, grup starodrzewu i wolnych przestrzeni.
Na północ od dworu zlokalizowany jest staw o podłużnym kształcie w linii równoległej do budynku. Przy wschodnim i zachodnim brzegu starodrzew z przewagą modrzewia. Na zachód od dworu, mniejszy, drugi staw. Od północy dużego stawu rozległa polana otoczona z trzech stron kompleksem starodrzewu. Od zachodu w obrębie polany trzeci staw, najmniejszy, z niewielką wysepką porośniętą winoroślą japońską. Wschodnią i północną granicę parku wyznaczają aleje grabowe, w części zachodniej zachowane jako szpalery. Dawne założenie parkowe reprezentują do dziś: Jałowiec wirginijski, Modrzew europejski, Świerk pospolity, Świerk kłujący, Daglezja zielona, Klon pospolity, Klon jawor, Kasztanowiec biały, Grab pospolity, Głóg sp. i Jesion sp.. Wiek niektórych drzew ocenia się nawet na 150 lat, czyli posadzone zostały w czasie władania tu Kryńskich.
Dwór jaki jest
Równolegle do podjazdu ograniczonego schodkowym w lekki łuk wygiętym murkiem z jednej strony i z drugiej ażurowym z cegły z białej stoi dwór. Przed podjazdem klomb, dzisiaj zarośnięty drzewami. Budynek dworski o skomplikowanej bryle wzniesiono na planie nieregularnego prostokąta, podpiwniczony, wzniesiony z cegły na zaprawie wapiennej, pokryty tynkiem gładkim. Pokrycie dachu stanowi papa. Cokół budynku lekko wysunięty przed lico ścian parteru.
Od południa, czyli frontu można wyróżnić dwupiętrowe dwuosiowe skrzydło od strony zachodniej, pokryte płaskim dachem. Dalej w kierunku wschodnim parterowy pięcioosiowy korpus w osi poprzecznej do skrzydła. W tej części dach jest dwuspadowy. W centralnej części niewielki ryzalit z wydłużonym gankiem z tarasem i wznoszącą się nad nim facjatą z podwójnymi drzwiami i oknami po bokach. W centralnej części elewacji tylnej dwupiętrowy ryzalit trzyosiowy na parterze i dwuosiowy na piętrze, zwieńczony attyką. Od wschodu taras z niewielką apsydą, pokryty daszkiem pulpitowym wspartym na czterech kolumnach i dwóch półkolumnach na wysokich bazach. Balustrada tarasu metalowa z wzorem w kształcie łuków. Główna belka podtrzymująca dach ozdobiona drewnianą ażurową koronką. Z tarasu wzdłuż ściany biegną schody w kierunku północnym do ogrodu. Nad daszkiem dwa okna poddasza. Od zachodu jeszcze jeden taras z wejściem, zamaskowany dzisiaj przez dobudowaną salę gimnastyczną.
Jedyne zachowane zdobienia dworu stanowią kontynuowany wzdłuż wszystkich elewacji budynku na wysokości parapetów okien pierwszego piętra gzyms i boniowane naroża. Okna w parterze i w skrzydle poprzecznym czteroskrzydłowe ze ślemieniem dzielącym na mniejszą część górną i większą dolną , górne skrzydła jedno, dolne dwukwaterowe. Zachowały się jeszcze wewnętrzne składane okiennice.
Wejście główne z ganku prowadzi do prostokątnej sieni, wtórnie wydzielonej z wnętrza. A w środku korytarz wewnętrzny ciągnący się w długiej osi budynku. Pomieszczenia częściowo w układzie amfiladowym. Północno-wschodnią część zajmuje obszerny salon z wyjściem na taras. Przy nim mniejszy salonik. Obok sieni drewniane schody drabiniaste prowadzące na piętro.
Stropy drewniane z podsufitówką trzcinową i wyrzutką wapienną. Zachowały się jeszcze zdobienia wnętrz w salonie w postaci rozety o motywie w postaci liści akantu obwiedzionej pasem profilowanej obwódki i profilowanych podwójnych faset, rozdzielonych pasem płaskiego fryzu, przechodzących łukiem ze ścian na sufity. Fasety dekorowane palmetami i motywem cienkiego pnia z korą, oplecionego wicią roślinną. W saloniku obok i w sieni nieco skromniejsze rozety.
Na zakończenie
Zamknęło się koło historii i w tym roku dwór znów wrócił w ręce prywatne. Szczęśliwie przetrwał w prawie nienaruszonym stanie wojnę i nieprzychylny dla reliktów szlacheckiej Polski okres powojenny. Miejmy nadzieję, że nowy gospodarz zadba o zachowanie walorów wysocińskiego dworu, wszak zgodnie ze starym polskim powiedzeniem, oko pańskie konia tuczy.