Upadek ducha
Dodane przez puszczyk1 dnia Maja 01 2011 17:38:41
Upadek ducha

"Orlęta, Orlęta gola" przy rytmicznych uderzeniach bębna. I co raz to szarża, jakby na sygnał do ataku i gol chyba w piętnastej minucie meczu aleksandrowskich Orląt z Piastem Bądkowo. Nasi górą. Na trybunach okrzyk tryumfu i łyk ... powietrza. Nikt nie rzuca przekleństwami, nikt nikogo nie okłada, tylko solidarny śpiew podrywający piłkarzy do boju. Obejrzałem się dookoła, aby sprawdzić, czy rzeczywiście jestem u siebie. Nie myliłem się. Jest też znajomy geodeta z urzędu. Taki spokój i kulturalny sznyt. Kibice powariowali? Hm, ojców tradycji nadchodzi kres, aż strach pomyśleć , co będzie dalej. A to wszystko w dzień beatyfikacji.