Kto w gminie rządzi?
Dodane przez puszczyk1 dnia Kwietnia 20 2014 18:28:14
Kto w gminie rządzi?
Czasami rozwodząc nad sposobami sprawowania władzy w gminie zastanawiam się, ile tak naprawdę tej władzy jest w rękach samorządów. Co może zrobić legalnie wybrana władza bez poparcia miejscowych notabli? Jeden głos jednego wyborcy znaczy tyle co skreślenie na karcie wyborczej, zaś głos poparcia owych lokalnych notabli jest zwielokrotniony przez stojących za nim ludzi, rodziny, pracowników, kontrahentów czy w inny sposób związanych, ba uzależnionych. Dlatego "pozornie rządzący" z taką estymą podchodzą do "znaczących". Nie tylko z szacunkiem, ale też z ułatwieniami w rozmaitych sprawach i z ogólnie panującą w polityce zasadą wzajemności. A to przymruży się oko na uciążliwą firmę funkcjonującą u granic miasta, a to bagatelizuje się cuchnące ścieki z przetwórni spływające do oczyszczalni, a to da masowe poparcie w następnych wyborach. Polityka wydaje się przez to paskudna, a fasadowa dyplomacja, kurtuazja ukrywają tylko hipokryzję i zwykłą chęć zdobycia lub utrzymania się przy władzy. Zwykły obywatel zaś nie może doprosić się zabezpieczenia ruiny, której szczątki spadają mu na posesję. Po prostu jego znaczenie w politycznym rankingu to tylko jeden głos, więc waży niewiele. Z kim się liczy wobec tego władza? Wydaje się, że poprzez legalnie i demokratycznie wybrane władze każdy obywatel powinien mieć prawo sprawowania władzy, ale w rzeczywistości pozostaje to nadal w zakresie pobożnych życzeń tych, którzy wymyślili demokrację. A życie jest życiem i są równiejsi od równych.
(poruszone fakty nie mają żadnego powiązania z rzeczywistością miejscową)