Co nie jest zakazane, jest dozwolone
Dodane przez puszczyk1 dnia Października 11 2013 09:33:37
Co nie jest zakazane, jest dozwolone
Sąd w miejscowości "M" i wcale nie chodzi tu o Aleksandrów Kujawski musiał uporać się z nie lada problemem. Na wokandzie znalazła się sprawa niejakiego Andrzeja W. oskarżonego o nagminne picie alkoholu w miejscach publicznych. W towarzystwie, czy bez towarzystwa, ale pił pod chmurką. W pewnym momencie przekroczył już możliwości tolerancyjne lokalnych służb porządkowych i postanowiono postawić go przed sądem. Oskarżony na początku szedł w zaparte, jak to się zwykło nazywać, ale kiedy już był trochę zmęczony procesem, przedstawił swój koronny argument. Wysoki Sądzie - powiedział - ale ja nie piję alkoholu w miejscach publicznych pod żadną postacią. A co w takim razie Pan pije? - zapytała sędzina. Denaturat - rzekł uczciwie. Po krótkiej konsultacji i zeznaniach funkcjonariuszy służb porządkowych potwierdzających zeznania oskarżonego, w uzasadnieniu wyroku uniewinniającego sąd stwierdził, że "Denaturat" nie jest alkoholem spożywczym, więc podsądny nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej za spożywaniu napojów alkoholowych w miejscach publicznych.
Rozszerzona zawartość newsa