Ignacy Krasicki źle zrozumiany
Dodane przez puszczyk1 dnia Lipca 23 2013 14:34:11
Ignacy Krasicki źle zrozumiany
Możliwość krytyki jest jednym z przywilejów obywatela jaki przyniosła z sobą demokracja. Merytoryczna i konstruktywna krytyka ma pozytywny wpływ na styl sprawowania władzy. Jasne, że krytyka dla krytyki mija się z celem i jest bardziej objawem pieniactwa albo zwykłego awanturnictwa. Ale i strona krytykowana, szczególnie sprawujący władzę, powinna być przygotowana na ten rodzaj presji społecznej i niekoniecznie uważać ją za ataki negatywnie nastawionych sił. Krytyka władz to nie wytwór ostatnich czasów, bo już za czasów I Rzeczpospolitej krytyce podlegał i król, i magnateria. Czasami taka krytyka mogła sporo kosztować krytykanta, choćby i pogruchotanymi kośćmi, ale wtedy już Ignacy Krasicki wskazywał: "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi"(Monachomachia, księga VI) Kiedy współcześnie zacytowałem ten fragment jednemu z lokalnych polityków, ten odpowiedział mi jednoznacznie: "Ja, cnotę już dawno straciłem!!!"