Zagadka logiczna
Dodane przez puszczyk1 dnia Kwietnia 13 2013 21:37:25
Zagadka logiczna
Zebrało się przy stole kilku kolegów. Po jednym piwie języki wszystkim się rozwiązały. Bo po to w końcu jest alkohol, aby rozluźniać i pomagać przełamywać bariery. Posypały się więc opowiastki o czasach służby wojskowej, potem o polityce i misji premiera w Nigerii. Co chwila wybuchał śmiech i przekleństwa mające podkreślić pozytywną ocenę przypowieści. A wtedy, kiedy nawet już żarty na temat blondynek się przejadły, panowie przeszli do rozrywek umysłowych. Ktoś zadał pytanie o imię pierwszego króla Polski. Mieszko, Władysław Łokietek, Radziwiłł - posypały się imiona. Nikt nie trafił. Po chwili rzucono inne zadanie: szły gęsi jedna za drugą. Ile było tych gęsi? - zadano pytanie. Zastanawiano się, gdybano; w końcu koledzy spuścili oczy, bo żaden nie potrafił podać jakiejś logicznej odpowiedzi. Pytający zaśmiał się, nie ujawniając rozwiązania. A teraz inne - powiedział. Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile waży cała cegła? I znów towarzystwo męczy i próbuje myśleć. Jednemu wyszedł nawet wynik, że cała cegła waży pół cegły. Towarzystwo spąsowiało, umilkło, słychać tylko było jak wszyscy próbują myśleć co chwilę postękując, a atmosfera zaczęła robić się gęsta. Wtem jeden z siedzących pacnął dłonią w stół i rzekł - ta zagadka jest nielogiczna, lepiej wypijmy piwko. Ktoś zapytał - dlaczego nielogiczna? Jegomość odpowiedział - bo nie potrafię jej rozwiązać.