Ferma na peryferiach
Dodane przez puszczyk1 dnia Lipca 14 2012 10:09:29
Ferma na peryferiach
No bo jak można było zlokalizować kompleks ferm wraz z zakładem przetwórczym bezpośrednio u granic miasta?. W czasie, kiedy powstawały fermy tereny te były przeznaczone pod uprawy rolne, a hodowla drobiu raczej do upraw nie należy. Zupełnie niedaleko, nie dalej niż sto pięćdziesiąt metrów istniało już kilkutysięczne osiedle mieszkaniowe Piaski, zupełnie obok powstawało osiedle Południe. Przez trzydzieści lat urzędnicy przekonywali, że wszystko jest zgodne z prawem, aż do wyroku sądu administracyjnego z 2005 roku, podważającego decyzję zezwalającą na budowę kolejnego kurnika
w kompleksie. W uzasadnieniu sędzia poddał w wątpliwość lokalizację całego kompleksu ferm. Po kilku latach od wyroku kurnik choć niezasiedlony nadal stoi. Szczęśliwie, po wielu interwencjach na Policji i w Inspektoracie Ochrony Środowiska we Włocławku udało się, choć prowizorycznie, ograniczyć emisje fetorów z kurników za pomocą dodatków do pasz i ściółki. A pojazdy dostawcze do ferm jeżdżą przez osiedle mieszkaniowe, pomiary hałasu przy bramie wjazdowej zawsze wskazywały wyniki nieco poniżej dopuszczalnej normy. Kiedy norma określona była na 55 dB, to wynik pomiaru wynosił 54,5, kiedy normę zmniejszono do 50, pomiary wskazywały 49,5. A zdarza się być obudzonym przez hałaśliwe pojazdy nawet przy zamkniętych oknach. To pewnie ocena subiektywna.
Jest problem, a jakoby żadnego nie było, bo nie ma nikogo, kto by się rzetelnie nim zajął.